Kiedy po raz pierwszy wybrałam się na spacer ulicami Notting Hill, uderzyła mnie natychmiastowa zmiana w architekturze po zachodniej stronie Walmer Road. Pastelowe, zadbane domy z XIX wieku niespodziewanie znikają, ustępując miejsca smutnym, nieotynkowanym kamienicom oraz skupiskom szarych, zniszczonych wieżowców. Wszystkie budynki wyglądają tak samo. Nieciekawa cegła, proste ściany bez fantazyjnych zdobień i kolorowych tynków. W momencie przekroczenia tej niewidocznej linii, nowobogacki i szykowny Notting Hill znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Przeczuwając, że za tą nagłą i z pozoru niewytłumaczalną zmianą musi kryć się jakaś tajemnica, postanowiłam dokopać się do źródeł zjawiska. W ten właśnie sposób odkryłam określenie Avernus – nazwę dawnej dzielnicy nędzy w centrum kwartału Notting Dale.



Rozwój Notting Dale
W latach 60. XIX wieku Londyn wszedł w etap bardzo intensywnego rozwoju budowlanego. Wzrost popytu na nieruchomości po kryzysie ekonomicznym z 1847 roku dotarł również do terenów zachodniego Notting Hill. W 1865 roku Stephen Bird, właściciel jednej z największych cegielni w okolicach Pottery Lane, również postanowił skorzystać ze sprzyjającej koniunktury. Zaniechał wyrobu cegieł i na dawnym wyrobisku gliny rozpoczął budowę domów. Zabudowa szeregowa zaczęła pojawiać się również na północ od terenów Bird’a, na ziemiach zakupionych w międzyczasie przez innego inwestora – Jamesa Whitchurch’a.


Obaj deweloperzy zakładali, że budowana w pobliżu nowa linia kolejowa dodatkowo podniesie wartość ich ziemi i zachęci potencjalnych kupców. W rzeczywistości była ona jedną z głównych przyczyn powstania slumsów Notting Dale, określanych później mianem Avernus (łac. zejście do piekieł). W 1864 roku budowa Hammersmith and City Railway została ukończona. Kolej żelazna biegnąca przez Shepherd’s Bush i Notting Dale, kończyła swoją trasę w samym sercu the City of London. Wysokie, łukowate mosty oraz siatka torów kolejowych poprzecinały nowo powstałe dzielnice mieszkalne. Hałas przejeżdżających wagonów oraz duże zanieczyszczenie powietrza spowodowały, że świeżo wyrosła zabudowa nie wzbudzała spodziewanego zainteresowania wśród bogatej klasy średniej. Obecność slumsów Potteries & Piggeries na południe od Notting Dale dodatkowo odstraszyła ewentualnych nabywców.


Wkrótce Hammersmith and City Railway rozpoczęła sprzedaż tanich biletów kolejowych przeznaczonych dla klasy robotniczej. Tym samym mieszkanie na przedmieściu przestało być niedościgłym marzeniem ubogich Londyńczyków. W konsekwencji nowe domy szeregowe zbudowane z myślą o zamożnych rodzinach, zaczęły być dzielone i wynajmowane robotnikom jako pojedyncze pokoje. Dostosowując się do popytu panującego na rynku, zarówno Bird jak i Whitchurch, zabudowali resztę swych działek ciasnymi, 3-piętrowymi kamienicami czynszowymi. Południowa część terenów Notting Dale w bardzo krótkim czasie stała się naturalnym przedłużeniem slumsów znanych jako Potteries & Piggeries.



Warunki mieszkalne w dzielnicy Avernus
Pokoje wynajmowane w czynszówkach Notting Dale posiadały na stanie przeważnie tylko łóżko, dwa krzesła i stół. W noclegowniach przyjmujących lokatorów obojga płci, w jednym pokoju tego typu zazwyczaj spała cała rodzina. Opłata wynosiła około szylinga za noc (dzisiejsze £2), a najemcy musieli opuścić kwaterę przed 10:00 rano następnego dnia. Mogli wrócić dopiero na wieczór i po uiszczeniu tej samej kwoty pozostać na kolejną noc. Oznaczało to, że cały nadchodzący dzień wszyscy członkowie rodziny musieli spędzić na ulicy wraz z całym swym dobytkiem. Wielu z nich udawało się do publicznych parków i spało na ławkach lub trawie. Inni żebrali lub parali się pracą dorywczą.

W międzyczasie prace budowlane w pobliskich dzielnicach Kensington oraz Paddington doprowadziły do wysiedleń coraz większej liczby ubogiej ludności. Była to jedna z głównych przyczyn natężonej migracji Londyńczyków w okolice Notting Dale. Co więcej, wiele fabryk i firm zatrudniających niewykwalifikowaną siłę roboczą zostało usuniętych z centrum miasta i przeniesionych na obrzeża. Wzmożony ruch wewnątrz miasta w niedługim czasie doprowadził do przeludnienia zachodniej części Notting Hill. Oddzielona slumsami Potteries & Piggeries od zamożnych domów na wschodzie, okolica ta szybko przeobraziła się w odizolowany rejon skrajnej nędzy.

W 1872 roku pojawiły się pierwsze raporty medyczne mówiące o wysokim wskaźniku umieralności w Notting Dale. W najgorszym stanie znajdowała się Bangor Street, wraz z przyległymi do niej przecznicami: Crescent Street, St Katherine’s Road, Sirdar Road oraz Kenley Street. Okolica miała charakter przestępczy z mieszkańcami pochodzącymi z najniższych warstw społecznych. Była znana także z wątpliwej moralności lokatorów, żeby nie powiedzieć z ich jawnej rozpusty. Wąskie uliczki zapełnione były noclegowniami, w których niemalże każde okno było wybite i zapchane szmatami, a praktycznie każda kobieta uprawiała najstarszy zawód świata.




Struktura zatrudnienia w slumsach Avernus
Spis ludności z ostatniej dekady XIX wieku daje nam głębsze wejrzenie w podział zatrudnienia społeczności Avernusu. Pracujący mężczyźni byli najczęściej domokrążcami, pomywaczami, straganiarzami, malarzami, handlarzami starzyzną, robotnikami niewykwalifikowanymi oraz zamiataczami i grajkami ulicznymi. Kobiety oprócz uprawiania prostytucji i prania bielizny w pobliskich pralniach, zajmowały się również sprzedażą kwiatów, haftowaniem oraz szyciem. Bardziej wykwalifikowanych mieszkańców Notting Dale reprezentowali szewcy i hydraulicy. Najlepiej sytuowani lokatorzy byli z kolei zatrudnieni w odlewniach i fabrykach w charakterze mechaników. Sporadycznie pojawiali się taksówkarze i hodowcy koni. Okolice obfitowały również w profesjonalnych złodziei, kieszonkowców i całe tabuny bezrobotnych.


Nieco dalej na północ, w stronę dzisiejszej Latimer Road, znajdowały się ogromne pralnie parowe, które zatrudniały armię młodych dziewcząt. Tą część Notting Dale wraz z przyległymi uliczkami, gdzie praczki masowo wynajmowały pokoje, określano mianem Laundry Land (dosł. Kraina Prania) oraz Soapsuds Island (dosł. Wyspa Mydlin). Kobiety pracujące przy praniu i prasowaniu w dużych zakładach były często głównym żywicielem swych rodzin. Wynikało to z nieregularnego zapotrzebowania na pracę mężczyzn, ale także z ich własnego lenistwa. Wśród miejskiej biedoty mnożyły się przypadki bezrobotnych kawalerów przeprowadzających się w okolice Laundry Land w celu znalezienia żony, która mogłaby ich utrzymać. Wedle lokalnego powiedzenia znanego doskonale próżniakom kwartału “poślubienie pracownicy magla było równoznaczne z posiadaniem fortuny”.

Zaostrzenie kryzysu w Notting Dale i reakcja władz miejskich
Po usunięciu świń z okolic Pottery Lane w 1878 roku, miejscowa rada parafialna przestała interesować się dalszymi losami kwartału. Nie wprowadzono w życie nowych przepisów prawa, które od 1846 roku nakazywały budowę łaźni i pralni publicznych w najbiedniejszych dzielnicach miasta. Zignorowano również dyrektywę z 1866 roku, która określała maksymalną ilość osób mogącą zamieszkiwać jeden pokój. Kiedy władze miejskie w końcu zobligowały lokalnych urzędników do podjęcia działań w 1883 roku, wbrew wszelkiemu rozsądkowi liczba pracowników zatrudnionych w dzielnicowym inspektoracie sanitarnym pozostała bez zmian. Pomimo wysiłków licznych organizacji charytatywnych walczących o zahamowanie rozwoju slumsów, problemy socjalne Notting Dale pozostały nierozwiązane.



A West-End Avernus
Sytuacja społeczna w rejonie stała się powszechnie znana dopiero w 1893 roku, kiedy gazeta Daily News opublikowała artykuł pod tytułem “A West-End Avernus”. W tekście zwrócono uwagę m. in. na skandaliczne warunki mieszkalne panujące w okolicach Bangor Street. W obliczu wzmożonego zainteresowania opinii publicznej zarządzono serię inspekcji sanitarnych, które miały określić skalę problemu. W 1895 roku odkryto, że wskaźnik umieralności w Notting Dale wynosił około 42.6 na 1000 żyjących. Rok później opublikowano informację, że w rejonie Avernus aż 432 z 1000 urodzonych dzieci zmarło nie osiągnąwszy 1 roku życia. Dla porównania średnia dla całego Londynu wynosiła wtedy 161 na 1000. Rada parafialna utrzymywała w swych raportach, że zły stan domów wynikał z niemoralnych nawyków i złego sposobu prowadzenia się samych mieszkańców. Głównym problemem dzielnicy miał być fakt, że większość społeczności składała się z próżniaków, żebraków, wagabundów, złodziei i prostytutek. Oficjalnie zarządzono wzmożony nadzór nad kwartałem. W rzeczywistości urzędnicy zmniejszyli liczbę służby sanitarnej z 7 na 6 osób. W ten sposób każdy z inspektorów stał się odpowiedzialny za ponad 28 tysięcy mieszkańców dzielnicy. Tymczasem populacja Notting Dale rosła w zastraszającym tempie 4% na rok. Wielu nowych mieszkańców osiedliło się tutaj mając nadzieję na zatrudnienie przy budowie linii metra Central Tube Railway (dzisiejsza Central Line). W latach 1897-9 wskaźnik umieralności w dzielnicy osiągnął rekordowy poziom 53.4 na 1000 żyjących. W obliczu tych ponurych statystyk władze miejskie przeprowadziły śledztwo w sprawie stanu administracji w dzielnicy. W wyniku odkrycia licznych zaniedbań, rada parafialna została odsunięta od zarządzania w 1899 roku i zastąpiona przez Kensington Borough Council.



Rewitalizacja okolic Notting Dale
Od tego momentu zaczyna się powolny proces wyburzania XIX-wiecznej zabudowy Notting Dale, której opłakany stan nie pozwalał na renowację. Dawne czynszówki zostały zastąpione prostymi, wielopiętrowymi blokami mieszczącymi po 36 nowoczesnych mieszkań wyposażonych w toalety. Do 1906 roku ukończono również 120 kamienic oferujących 245 pojedynczych pokoi wynajmowanych za bardzo niski czynsz. Opłata ta okazała się być stanowczo za wysoka dla najuboższych mieszkańców dawnych slumsów. Część z nich została zmuszona do przeniesienia się w inne rejony Londynu, obniżając tym samym poziom przeludnienia w kwartale Avernus. Nowa zabudowa oraz masowe inspekcje domów pod egidą Kensington Borough Council przyniosły zmianę na lepsze. Do 1907 roku śmiertelność w dzielnicy spadła z 50.4 do 30.2 na 1000 żyjących.




Całkowita liczba nowych mieszkań wybudowanych w Notting Dale do 1938 roku wyniosła 1,989. Do tego czasu władze uporały się także z większością dawnej, nie nadającej się już do zamieszkania, zabudowy. W międzyczasie położono kres wynajmowi piwnic oraz zredukowano całkowitą populację o 29%. W 1938 roku postanowiono także o budowie Henry Dickens Court. Projekt ten sfinalizowano w 1953 roku, oficjalnie kończąc odbudowę wszystkich ulic, które w 1893 roku tworzyły Avernus. Dalszy rozwój osiedli socjalnych w Notting Dale trwał jednak nadal. W latach 70. XX wieku powstały górujące nad dzielnicą wieżowce w rejonie Lancaster West. To właśnie w tym miejscu znajduje się Grenfell Tower strawiona w pożarze z 14 czerwca 2017.


Na szczęście niektóre z wiktoriańskich domów szeregowych w Notting Dale udało się odrestaurować. Swoją niepozorną, cichą obecnością wśród masy szarych wieżowców przypominają nam dzisiaj o trudnej historii tej dzielnicy i pozwalają zrozumieć, co wpłynęło na jej dzisiejszy wygląd. Nie da się ukryć, że następstwa ratowania mieszkańców Avernusu poprzez intensywną i tanią odbudowę, nieustannie odciskają ponure piętno na tej okolicy. Po dziś dzień Notting Dale pozostaje zniekształconym odbiciem szykownego Notting Hill, przeglądającego się w krzywym zwierciadle Londynu.
Ryba
Ależ fajny blog! Gratulacje za pomysł i odwagę zmierzenia się z ogromem ulic – powodzenia i wytrwałości w kontynuacji!
Pięknie dziękuję! 🙂